Międzynarodowe Igrzyska Szkolne zakończone. Przywieźli siedem medali i świetne wspomnienia

- Przed wyjazdem życzyłem wam, żebyście wrócili szczęśliwi z jednej z najwspanialszych przygód, którą bez wątpienia jest wyjazd na Antypody – mówił prezydent do młodzieży. – Tam mogliście zobaczyć inną kulturę, spotkać się i rywalizować z waszymi rówieśnikami z różnych stron świata. A do tego odnieśliście wspaniały sukces sportowy.

Najwięcej medali dla naszej ekipy zdobył pływak Łukasz Solak – jeden złoty, dwa srebrne i jeden brązowy. Jego siostra Ania wywalczyła w pływaniu dwa srebrne krążki.

Po najwyższe trofeum sięgnęli piłkarze nożni. Choć, jak sami przyznali, nie było łatwo. – Trafiliśmy do bardzo trudnej grupy. Pokonaliśmy drużynę z Rosji, Szwajcarii, Izraela i Irlandii – opowiadali zawodnicy.

Na drodze do sukcesu zwycięsko wyszli też z pojedynków z ekipami z Nowej Zelandii i Kanady. A w finale spotkali się z bardzo trudnym przeciwnikiem, którym byli piłkarze ze Szkocji. – W ubiegłym roku na mistrzostwach, które odbywały się w Kanadzie, nasi piłkarze w finale też spotkali się ze Szkotami i niestety z nimi przegrali. Więc można powiedzieć, że wzięliście rewanż za waszych kolegów za tamten finał – wspominał zastępca prezydenta Roman Siemiątkowski.

Młodzi sportowcy dzielili się wrażeniami z pobytu w Australii. Choć przyznawali, że mieli mało czasu wolnego, to udało im się m.in. dwa razy zażyć kąpieli w ocenie i zobaczyć koalę.